Znajdziecie tutaj opisy tras,które wiodą z Mielca do Tarn0brzega,Nowej Dęby,Kolbuszowej i Dębicy.Są również trasy,które zaprowadzą was prawie pod Ropczyce i Tarnów.Kilka tras prowadzi także na tereny pięknej Ziemi Świętokrzyskiej.
Wszystkie informacje o kolejnych trasach i rajdach,które cyklicznie organizuję znajdziecie na moim fanpage'u
https://www.facebook.com/TrasyroweroweMielec

W wytyczaniu tras kieruję się tym aby biegły z dala od głównych dróg przelotowych.Na wielu zastosowałem skróty zaproponowane mi przez miejscowych mieszkańców.
Znajdziecie tutaj również relacje z wypraw rowerowych,jakie odbyłem po całej Polsce a też przez Niemcy.
Czekam na wasze uwagi i propozycje,zmierzające do ulepszenia wytyczonych tras a także na zdjęcia.

Dla szybszego poszukiwania tras,podzieliłem je na pięć kategorii:
1.Trasy relaksowe-dla początujących i rodzin z dziećmi
http://trasyrowerowe-mielec.blogspot.com/2016/12/trasy-relaksowe-dla-poczatkujacych-i.html
2.Trasy dla średnio zaawansowanych
http://trasyrowerowe-mielec.blogspot.com/2016/12/trasy-dla-srednio-zaawansowanych-1.html
3.Trasy dla zaawansowanych
http://trasyrowerowe-mielec.blogspot.com/2016/12/trasy-dla-zaawansowanych-1.html
4.Trasy leśne
http://trasyrowerowe-mielec.blogspot.com/2016/12/trasy-lesne-1.html
5.Trasy z Beska
6.Wyprawy rowerowe

Jak chcecie się dzielić swoimi trasami a też poznawać piękno naszego regionu,to zapraszam do grupy Trasy rowerowe Podkarpacia

9 wrz 2019

Wyprawa Rowerowa Roztocze 2025


         Wyprawa Rowerowa Roztocze 2025


  Przez Roztocze jechaliśmy rok temu,przemierzając Szlak Green Velo.Jechaliśmy wówczas przez Biłgoraj,Zwierzynie,Szczebrzeszyn i Nielisz.Tym razem postanowiliśmy wybrać się na kilka dni do Zwierzyńca,skąd udaliśmy się do najbardziej znanych miejscowości tego regionu.
  Roztocze to idealna kraina dla rowerzystów.Jest mnóstwo lasów,piękne wzgórza,wyznaczone trasy rowerowe a też wspaniale rozwinięta infrastruktura noclegowa i gastronomiczna.Są też na Roztoczu,bardzo dobre drogi,dużo lepsze aniżeli te,którymi jechaliśmy po Lubelszczyźnie Szlakiem GV.
Roztocze

....a po sześciu latach,wróciliśmy na Roztocze grupą 30 osób Stowarzyszenia Trasy Rowerowe Mielec aby ponownie przeżyć rowerową przygodę na tej pięknej krainie.



Dzień pierwszy: Zwierzyniec-Susiec

Długość trasy:ok 85 km

Czas przejazdu; ok 8 godz

Przebieg trasy w formacie GPX

Relacja filmowa z pierwszego dnia Mariusz Bochenek


Zaczynamy Wyprawę na parkingu przy wiadukcie,gdzie przed godz 7 00 montujemy rowery na platformę i ruszamy do Zwierzyńca


Po przebyciu do Pensjonatu Pan Tadeusz,szybki kwaterunek...i ruszamy w drogę!

Ze Zwierzyńca wyjeżdżamy w kierunku Stawów Echo

   Stawy Echo w okresie letnim dzięki plaży,pełnią funkcję wypoczynkową dla turystów i mieszkańców Zwierzyńca
    Stawy Echo
Szlak Green Velo prowadzi nas przez Rozstoczański Park Narodowy.

    Dojeżdżamy do Florianki,gdzie kiedyś tutaj funkcjonowała szkółka rzadkich drzew a teraz znajduje się hodowla konika polskiego

   Za Florianką możemy podziwiać leśną ikonę

   Po wyjeździe z lasu jedziemy przez Górecko Stare

    Szlak Green Velo jest dobrze oznakowany i prowadzi nas do Suśca.

   Jadąc w kierunku Józefowa,mijamy monument upamiętniający wymordowanie Żydów przez Niemców w czasie II Wojny Światowej

    Przy wjeździe do Józefowa mijamy zalew z licznymi miejscami do noclegów,które będziemy spotykać niemal na każdej wiosce.

W drodze do centrum Józefowa,wstępujemy do kamieniołomu i gdy dojedziemy do rynku, zobaczymy rzeźby z wydobywanego tutaj piaskowca.

                        Uroczy Józefów znany jest z tradycyjnych jarmarków i kamieniołomu a na rynku możemy podziwiać piękna fontannę i rzeźby.
                         Józefów

   Przy przyległym do rynku kościele,możemy podziwiać Szopkę Betlejemską i Panteon Bohaterów,poległych w walce z niemieckimi okupantami.

    Wyjeżdżamy z Józefowa przy kościele....

   ...i ponownie jedziemy ścieżką rowerową wzdłuż Szlaku GV

    Następnie jedziemy przez Harmenię....

   ...a w Oseredku możemy wstąpić do Muzeum Pożarnictwa
    Muzeum Pożarnictwa

   Po dojeździe do Suśca,skręcamy w Szlak Rowerowy prowadzący do Szumów nad Tanwią

                        Szlak Szumów nad Tanwią jest bardzo uciążliwy dla rowerów...

  
    ...ale daliśmy radę i po odpoczynku ruszyliśmy w drogę powrotną.
    Szumy nad Tanwią
                                                    
                                                                                             
    Ścieżką rowerową dojeżdżamy z powrotem do Suśca...

    ...i przy Urzędzie Gminy zostawiamy jednego z uczestników,który ma problemy zdrowotne i wróci do Zwierzyńca,dzięki zrządzeniu losu w samochodzie Andrzeja,jednego z uczestników Wyprawy.

    Przy wyjeździe z Suśca następny problem-awaria roweru jednej z uczestniczek,która uniemożliwia dalszą jazdę...i znowu okazuje się pomocny Andrzej,który ściągnie do Zwierzyńca tym razem dwójkę.

     My wspinamy się pod Wieżę Widokową...

                                                              
   ...i podziwiamy panoramę Roztocza

    Jedziemy cały czas przed siebie a otaczaja nas uprawy malin,ziół i oczywiście lasy.

   Po dojechaniu do drogi Nr 853,skęcamy w kierunku Biłgoraja

    Jedziemy przez Kociuszę Nową i Starą....

                                                       
    ...i podziwiając krajobrazy Roztocza,docieramy do Długiego Kątu...
                     
....a po dojechaniu do Siedlisk,skręcamy na końcu wsi w prawo...

                                       
    Mijamy charakterystyczne dla Roztocza zabudowania...
                         
   Po dojechaniu do końca wsi,skręcamy przy krzyżu w lewo...

    ...i jadąc leśną drogą,dojeżdżamy ponownie do drogi asfaltowej,gdzie skręcamy w prawo.
                  
     Mijamy Borowinę....

    Jedziemy lasami przez Józefów Rozstoczański....

   ...i lasami docieramy ponownie do Zwierzyńca

    A po dojechaniu do Pensjonatu Pan Tadeusz czas na obiadokolację i pogaduchy.




Dzień drugi;  Zwierzyniec-Krasnobród


Długość trasy; 55 km


Czas przejazdu; ok 5 godz

Przebieg trasy w formacie GPX

Relacja filmowa z drugiego dnia Mariusz Bochenek

                          
                      
  Niestety tego dnia pogoda nas nie rozpieszczała.Było zimno i niemal cały czas padał deszcz...ale ruszamy!

                     W centrum Zwierzyńca znajduje się Kościółek na Wodzie,stary browar,Dom Plenipotenta i inne pozostałości,które pozostawili po sobie Zamojscy.
 Zwierzyniec

   Jedziemy parkowymi alejkami....


   ...następnie ul.A.Wachniewskiej,dojeżdżamy do ul.mjr Chodorowskiego,gdzie skręcamy w prawo

 ....i po kilkuset metrach,skręcamy w lewo,w ul.Batalionów Chłopskich

    Jadąc przed siebie...

   .. przejeżdżamy przez tory kolejowe i wjeżdżamy w las.
          
   Jedziemy leśną drogą,która jest częścią niebieskiego szlaku rowerowego.

           Po wyjechaniu z lasu,wjeżdżamy do Obroczy....

    ...i po dojechaniu do skrzyżowania,skręcamy w lewo.

    Jedziemy przez wieś i na rozstaju dróg,skręcamy na most na Wieprzu.

   Jedziemy przez Roztoczański Park Narodowy
   Roztoczański Park Narodowy

   Po wyjeździe z lasu ,witają nas Kosobudy

    Następną miejscowością jest Wólka Wieprzecka...

   ...gdzie mijamy ośrodek jazdy konnej.

   Na rozjeździe dróg,skręcamy w prawo i jedziemy w kierunku Szewni Dolnej.Na zdjęciu widać,że miejscowe władze,nie tylko mówią o promocji turystyki ale w przeciwieństwie do mieleckich władz,robią to skutecznie.

   Jedziemy remontowaną drogą...
             

   ...i w lesie mijamy pomnik Powstania Ziemi Zamojskiej,w którym udział wzięło ponad 22 tys partyzantów.To w tym regionie,walczył i dowodził cichociemny z Tarnobrzega "Zapora" Dekutowski.
          
   Łagodne wzgórza,to charakterystyczny element krajobrazu Roztocza.Jadąc przez Szewnie Dolną, mijamy drewniany kościółek...

    ...i dojeżdżamy do Szewni Górnej,gdzie na skrzyżowaniu skręcamy,w kierunku Krasnobrodu.


   Po wspięciu się na górkę,mijamy Szewnię Górną.

   ...a tak wygląda Roztocze!

    Wsie Roztocza,są trochę biedniejsze od naszych pod mieleckich wsi.Nie ma jednak jak na Podlasiu wsi,które się wyludniły.Tutaj widać modernizowane drewniane domy i mnóstwo nowych,niedawno wybudowanych.Wiele gospodarstw żyje z agroturystyki i ze sprzedaży swoich produktów,przyjeżdżającym tutaj z całego kraju turystom.

                Jadąc wśród lasów mijamy Jacnie


   Krasnobród wita nas znakiem charakterystycznym dla Roztoczańskiego Parku Narodowego.

   Ścieżką rowerową wjeżdżamy na wzgórze,z którego rozpościera się widok na Krasnobród.
  Krasnobród

              
Po zjeździe do miasta,zatrzymujemy się przy Zalewie nad Wieprzem.Popularny latem,dzisiaj świeci pustkami.
                                          
         
   Znad zalewu jedziemy do pięknie odnowionego zespołu klasztornego
    Klasztor-Krasnobród

   Po krótkiej przejażdżce przez centrum miasteczka...

   ...wracamy tą samą drogą i na rozjeździe w lesie,skręcamy w kierunku Zwierzyńca.

    Po wyjeździe z lasu wita nas leśny staw w Kaczorkach.
        

                      
W pobliskim Bondyrzu,możemy wstąpić na pstrąga,którego serwują w starym młynie.
   Chata rybaka
        
   Niedaleko od Chaty Rybaka znajduje się Muzeum Inspektoratu Zamojskiego AK.Niestety było zamknięte.
    Bondyrz-muzeum

       
   Jadąc przez Bondyrz,mijamy drewniany kościółek.
                                        
                      
 Po dojechaniu do Guciowa,koniecznie trzeba się zatrzymać Zagrodzie Guciów,gdzie można smacznie zjeść/my posmakowaliśmy na szybko proziaki/ a też zobaczyć prywatny skansen i Muzeum PRL-u.
         Zagroda Guciów

   Żegnamy Guciów i ponownie,wjeżdżamy do Roztoczańskiego Parku Narodowego.

    Do Zwierzyńca,ponownie jedziemy też przez Obrocz....

    ...i jadąc cały czas drogą asfaltową,wracamy do Zwierzyńca....

   
     
   

  Dzień trzeci;  Zwierzyniec-Zamość



 Długość trasy; 71 km

 Czas przejazdu; ok 7 godz


 Przebieg trasy w formacie GPX

Relacja filmowa z 3 dnia wyprawy Mariusz Bochenek
        
    Wreszcie słonecznie a więc ruszamy do Zamościa,jednego z najpiękniejszych miast w Polsce.

   Od centrum Zwierzyńca,kierujemy się drogą do Biłgoraja/ul.Biłgorajska/.Mijamy fabrykę mebli....

   ...i po dojechaniu do skrzyżowania,skręcamy w prawo,w ul.Zdrowotną

   Wyjeżdżamy nią ze Zwierzyńca.

  Jedziemy przez Wywłoczkę...

   ...gdzie mijamy kolejne przydrożne kapliczki.

   Następnie jedziemy przez Turzyniec...

   ...gdzie wierny polski lud,też ustawił kapliczkę.

   Pod górkę wjeżdżamy do Topólczy...

   Kawęczyn to ostatnia wioska przed Szczebrzeszynem.

   Tutaj widać stare wiejskie domy ale tez wiele z nich zostało zmodernizowanych.

   Tutaj też postawiono pomnik,tym którzy walczyli i zginęli w walce z niemieckimi okupantami.
         
   Jedziemy malowniczą drogą w dolinie Wieprza,gdzie mijamy uprawy fasoli,chmielu i tytoniu.

        
   Wjeżdżamy do Szczebrzeszyna,gdzie przydrożny krzyż prawosławia przypomina,że żyją tutaj też wyznawcy tej religii.
            
   ...a nad strumieniem "chrząszcz brzmi w trzcinie"
          
        
 Dojeżdżamy do rynku,gdzie wita nas też chrząszcz.Tutaj widać również jak wielokulturowa była ludność tego miasta.W zasięgu 100 m mamy kościół katolicki....

                     ...cerkiew prawosławną...

   ...i synagoga,w której obecnie znajduje się Dom Kultury i Centrum Informacji Turystycznej.
   Szczebrzeszyn

    Wyjeżdżamy z miasta ul.Zwierzyniecką
               
   Po dojechaniu nią do zakrętu,skręcamy w lewo...

    Jedziemy modernizowaną drogą przez Brody Duże.Rok temu jechaliśmy tutaj Szlakiem GV i ta droga wyglądała fatalnie,jak zresztą duża część dróg jakimi jechaliśmy przez Lubelskie i Podlasie.Pisałem w tej sprawie do Urzędu Prezesa Rady Ministrów,bo wstyd mi było,gdy rozmawialiśmy z turystami z Holandii czy Niemiec zauroczonymi Polską a jednocześnie narzekającymi na stan dróg.Cieszy więc,że coś się zmienia...

   Jedziemy cały czas przed siebie i przejeżdżamy przez przejazd kolejowy.A tory prowadzą do Zakładu Tłuszczowego,który jest widoczny z daleka.

   Dojeżdżamy do Niedzielisk...

    ...a następnie jedziemy przez Kąty I.

   Tutaj za stadionem,kończy się nam monotonna jazda przed siebie.

   Po minięciu stadionu,dojeżdżamy do linii kolejowej,gdzie skręcamy w lewo...

   ...i jedziemy kilkaset metrów przy torach.Po dojechaniu do przejazdu,skręcamy w prawo.

   Za torami na rozjeździe,skręcamy w lewo i jedziemy przed siebie.

       
   Po dojechaniu do kolejnego skrzyżowania,skręcamy w lewo i ponownie przejeżdżamy przez tory kolejowe.

   Następnie dojeżdżamy do drogi krajowej biegnącej do Zamościa.Tutaj mamy do wyboru;jechać tą ruchliwą drogą lub jak my uciec od TIR-ów i jechać bocznymi drogami.
 Przejeżdżamy więc na drugą stronę jezdni...

    ...i jedziemy kilkaset metrów chodnikiem.


    Po dojechaniu do reklamy Castoramy,skręcamy w lewo...

    Jedziemy przez Płoskie i ponownie dojeżdżamy do drogi Nr.74.Jedziemy więc przy niej kilkadziesiąt metrów i przy Markecie Swojak,ponownie wjeżdżamy w lewo w lokalną drogę.

    Jedziemy drogą z pierwszeństwem przejazdu...

   ..i po 400 metrach przed znakiem pokazującym kierunek jazdy....


   ...skręcamy w prawo,w polną drogą.
   ...jedziemy wśród pól a z dala widzimy budynki Zamościa.

                     Po kilkuset metrach,dojeżdżamy do drogi asfaltowej i skręcamy,w prawo.

   Jedziemy w kierunku Zamościa,do którego mamy kilkaset metrów...aż tu nagle!

    Koniec asfaltu....

    ...i polną drogą dojeżdżamy do Zamościa!.

    Do centrum jedziemy ścieżką rowerową

   No i jesteśmy w cudownym Zamościu.

   Park w Zamościu,to zbiór ciekawych okazów,które Zamojscy ściągali z całego świata.

   Tutaj przykład haniebnego dyktatu deweloperów,którzy w centrum tego historycznego miasta,budują apartamentowy kompleks.
     
   Objeżdżamy starówkę...

                     ...i wjeżdżamy,do jednego z najpiękniejszych rynków świata.Mnie on się kojarzy z Arras,które tez ma podcienia ze wszystkich stron,ratusz i katedrę.Sami zresztą zobaczcie!

   
     Po dojechaniu do rynku przerwa na kawę i posiłek oraz grupowe zdjęcie na tle ratusza.

                      Zamość

        
        
   Obok dużego rynku,mamy mały rynek,gdzie polecamy lody "Bosko".A my po przejściu ulewy ruszamy na dalsze zwiedzanie .....

           
               
 Żegnamy zabytkowy,przepiękny Zamość przy pomniku Jana Zamojskiego,który to cudo wybudował

   Jedziemy ul.Dzieci Zamojszczyzny.

    Za Castoramą skręcamy w lewo,w ul.Błonie

    Dojeżdżamy do Mokrego,gdzie cisza i ścieżka rowerowa.

   Za Mokrem,skręcamy przy lotnisku w lewo....

   ...a za lotniskiem w prawo....

   Mijamy Mokre.

   Po drodze mijamy rezerwat susła.
   Rezerwat Hubale

   Ze wzgórza...

    ...możemy spojrzeć na krajobraz Roztocza.

   Następnie jedziemy przez Wychody...
         
   ...gdzie kończy się asfaltowa droga.Jedziemy więc polną drogą o bardzo dobrej nawierzchni i dojeżdżamy do Wierzchowin....


   ...gdzie po dojechaniu do drogi asfaltowej,skręcamy w prawo.


    Jadąc przed siebie dojeżdżamy do Skaraszowa...
        
  ...a po dojechaniu do skrzyżowania,skręcamy w prawo....

   ,...i jedziemy przez Wólkę Wieprzecką.

   Tutaj obrazek,jaki spotykaliśmy po całym Roztoczu.Przed domami stoją stoliki a na nich dary tej ziemi,czyli grzyby,owoce,jagody itd,które po przystępnych cenach możemy kupić.

   Pędzimy przez Kosobudy...

        
  ... a następnie przez Zwierzyniecki Park Narodowy...

   ...i docieramy do Obrocza.

   Żegnamy się z Wieprzem....

   ...i jadąc przez wieś,skręcamy za tablicami reklamowymi,w prawo.

   Jedziemy przed siebie asfaltową dróżką...

   ..i wjeżdżamy w leśną drogę....

         
     
   ... a z niej wjeżdżamy w drogę asfaltową,która doprowadza nas do centrum i naszego pensjonatu.
       
    Autobus Golden Trans już na nas czeka.Więc ponownie rowery na platformę...
    
   ...ostatni posiłek...

   ...gorące pożegnania....

   ...i niestety powrót do codzienności.










































































































































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz