Znajdziecie tutaj opisy tras,które wiodą z Mielca do Tarn0brzega,Nowej Dęby,Kolbuszowej i Dębicy.Są również trasy,które zaprowadzą was prawie pod Ropczyce i Tarnów.Kilka tras prowadzi także na tereny pięknej Ziemi Świętokrzyskiej.
Wszystkie informacje o kolejnych trasach i rajdach,które cyklicznie organizuję znajdziecie na moim fanpage'u
https://www.facebook.com/TrasyroweroweMielec

W wytyczaniu tras kieruję się tym aby biegły z dala od głównych dróg przelotowych.Na wielu zastosowałem skróty zaproponowane mi przez miejscowych mieszkańców.
Znajdziecie tutaj również relacje z wypraw rowerowych,jakie odbyłem po całej Polsce a też przez Niemcy.
Czekam na wasze uwagi i propozycje,zmierzające do ulepszenia wytyczonych tras a także na zdjęcia.

Dla szybszego poszukiwania tras,podzieliłem je na pięć kategorii:
1.Trasy relaksowe-dla początujących i rodzin z dziećmi
http://trasyrowerowe-mielec.blogspot.com/2016/12/trasy-relaksowe-dla-poczatkujacych-i.html
2.Trasy dla średnio zaawansowanych
http://trasyrowerowe-mielec.blogspot.com/2016/12/trasy-dla-srednio-zaawansowanych-1.html
3.Trasy dla zaawansowanych
http://trasyrowerowe-mielec.blogspot.com/2016/12/trasy-dla-zaawansowanych-1.html
4.Trasy leśne
http://trasyrowerowe-mielec.blogspot.com/2016/12/trasy-lesne-1.html
5.Trasy z Beska
6.Wyprawy rowerowe

Jak chcecie się dzielić swoimi trasami a też poznawać piękno naszego regionu,to zapraszam do grupy Trasy rowerowe Podkarpacia

23 paź 2019

Trasa Nr.85 Do Głobikowej gdzie dinozaury i wieża widokowa 452m npm

   

Trasa Nr.85 Do Głobikowej gdzie dinozaury i wieża widokowa 452m npm

 Długość trasy;103 km

 Czas przejazdu;ok 8 godz

  Przebieg trasy w formacie GPX

  Pogórze Strzyżowskie,gdzie zaprowadzi Was ta trasa,znamy tylko z widoków,gdy znajdziemy się w okolicach Dębicy.Tymczasem,mamy niedaleko Mielca przepiękny zakątek naszego kraju,idealny na rowerowe wyprawy.Zobaczycie tutaj urzekające widoki,piękne położone na wzgórzach wioski.A Głobikowa,dokąd pojedziecie,jest przykładem,że dzięki paru dinozaurom i wieży widokowej,można stworzyć,bez wielkich nakładów,interesujące miejsce przyciągające turystów.


 

    Zaczynamy jak zwykle na rynku...


   ...skąd ul.Kościelną...


   ...jedziemy na kładkę na Wisłoce


    Po przejeździe przez wały....


    ...jedziemy przez Podleszany.



   Jadąc w kierunku Rydzowa,dojeżdżamy do skrzyżowania i skręcamy w lewo,Wólki Książnickiej.


    Jedziemy krętą drogą wśród pół i leśnych zagajników....


   ...i dojeżdżamy do W.Książnickiej.


   Jadąc przed siebie dojeżdżamy do lasu i wjeżdżamy w lewo,w drogę pożarową Nr.6

                     Jedziemy utwardzoną doga leśną...


   ...po drodze mijamy leśny staw...


   ...i jadąc pod górkę,dojeżdżamy do skrzyżowania z drogą asfaltową,gdzie skręcamy w prawo.


   Jedziemy kilkaset metrów i dojeżdżamy do skrzyżowania w Wylowie,gdzie skręcamy w lewo.


   Jadąc na wprost,mijamy szkołę...


                     ....i wjeżdżamy w las.


   Po dojechaniu do leśnej polany,skręcamy w prawo w drogę pożarową Nr.7.


   Jadąc przed siebie dojeżdżamy do Szkółki Leśnej...


   ...gdzie tradycyjnie kończymy sezon rowerowy.


   Po dojechaniu do skrzyżowania,skręcamy w prawo...


   ..i jadąc przez las,dojeżdżamy do skrzyżowania z kolejną drogą pożarową Nr.8


   Po drodze mijamy Rezerwat Przecławskie Bagno...


   Jedziemy cały czas przed siebie drogą o asfaltowej nawierzchni...


   Po drodze mijamy miejsce upamiętniające dzielnego dragona,który bronił Korzeniowa w czasie szwedzkiego potopu.

    Po wyjeździe z lasu,mijamy cmentarz...


   ...i po dojechaniu do skrzyżowania przy kościele,skręcamy w prawo.


   Przed zakrętem,wjeżdżamy przy przystanku na wprost...


                      ...i jedziemy asfaltową dróżka przez wieś a po drodze mijamy jeden w wielu w Korzeniowie pomników przyrody.


   Jedziemy przez pagórki do z dala widocznego Nagoszyna.


   Przez Nagoszyn jedziemy drogą z pierwszeństwem przejazdu...


                     ...i po dojechaniu do kościoła,skręcamy w lewo.


   Mijamy Nagoszyn...


   ...i kręta drogą,dojeżdżamy do Bobrowej.


    Na skrzyżowaniu przy sklepie,jedziemy na wprost...


    Mijamy jadąc prościutką drogą Bobrową....


   ...i dojeżdżamy do mostu na Wisłoce.


                      Dojeżdżamy do Brzeźnicy...


   ...i na górce skręcamy przy lesie,w lewo.


   Jedziemy cały czas przed siebie...


   ...i kilkadziesiąt metrów za skrzyżowanie,skręcamy przy ogrodzeniu w prawo,w kierunku skrzyżowania świetlnego.Po przekroczeniu drogi Dębica-Mielec....


   ,...jedziemy w kierunku Paszczyny.


   Po przejeździe przez przejazd kolejowy,dojeżdżamy do skrzyżowania i skręcamy w prawo w ul.Zaborowie.

    Jedziemy asfaltową dróżką przez las....


   ...i jadąc przed siebie,wjeżdżamy w drogę leśną.

   Mijamy zbiornik wodny...


   ..i po dojechaniu do rozjazdu polnych dróg,jedziemy dalej na wprost.


   Po kilkuset metrach jazdy polną drogą,dojeżdżamy do autostrady,pod którą przejeżdżamy tunelem.


   Po dojechaniu do skrzyżowania,skręcamy w prawo...


    ...i jedziemy w kierunku z dala widocznych zakładów przemysłowych.

   Po dojechaniu do skrzyżowania,skręcamy w lewo...


   ...i wjeżdżamy w ścieżkę rowerową.


   Mijamy hale kolejnych firm...


   ..przejeżdżamy na linią kolejową a z dala widoczne są wzgórza,przez które będziemy jechać.


   Po dojechaniu do skrzyżowania...


   ...przejeżdżamy na wprost....


                     ....i wjeżdżamy w asfaltową dróżkę,biegnącą przy betonowym ogrodzeniu zespołu pałacowego w Zawadzie
                      Pałac w Zawadzie


   Jadąc przed siebie dojeżdżamy do skrzyżowania,gdzie skręcamy w prawo.


    Jedziemy w kierunku Nogawczyny...


   ...i po dojechaniu do skrzyżowania przez Remizie OSP.skręcamy w lewo.


    Jedziemy przed siebie....

   ...i zaczynamy wspinaczkę na wzgórza,na których wznoszą się pięknie zaprojektowane bogate posiadłości.


   Wybierając się na tą trasę,należy pamiętać,że przewyższenie do Głobikowej wynosi ok.250 m i należy wiedzieć,że będą takie podjazdy,że zamiast jechać,będziemy pchać rower pod górkę.

   Obserwując okoliczne wzgórza,na których położone są ładnie zaprojektowane domy.wracałem wspomnieniami do pięknych alpejskich wsi w Szwajcarii,moim zdaniem najbogatszego kraju w Europie.I jestem przekonany,że gdyby nasz kraj nie był przez 50 lat pod komunistyczną okupacją,to bylibyśmy "drugą Szwajcarią"


   Jadąc pod górę,mamy ostre podjazdy a też wypłaszczenia,które pozwalają na jazdę.

   Mijamy Nogawczynę i z góry możemy podziwiać panoramę Dębicy.



   Droga nie jest może najlepszej jakości ale ruch znikomy,więc możemy omijać wyboiste pobocza.


   Po wyjeździe z lasu wjeżdżamy do Stasiówki...


    ...która rozlega się również na przeciwległych wzgórzach.


   Te piękne domy widoczne na zdjęciach,nie są wyjątkiem.Tak wygląda ten region zagospodarowany przez pracowitych i dzielnych mieszkańców,bo w tym też regionie był w czasie II wojny światowej silny ruch oporu.


   Po dojechaniu do skrzyżowania przy sklepie,skręcamy w lewo.

   Mijamy Stasiówkę....


                     ..i wjeżdżamy w las,gdzie czeka nas ostatnia wspinaczka pod górę.


   Na przystanku przy Zamczysku możemy odpocząć....



   ...i kontynuujemy jazdę a do Głobikowej już tylko 4.5 km!


   Jedziemy przez bukowe lasy...


   i po wyjeździe z nich,skręcamy w prawo w kierunku Głobikowej.

    Niedługo dojeżdżamy do kościoła,gdzie na przeciwko szkoła,schronisko młodzieżowe....


   ...i wieża widokowa w otoczeniu dinozaurów.
   Głobikowa


   Z 20 m wieży niestety nie zobaczyłem Tatr,które są widoczne przy dobrej pogodzie ale widoki na okoliczne wzgórza i tak wynagradzają trud wspinaczki do tego miejsca.


   Ostatnie spojrzenie z góry....

   ...a tak wyglądają Tatry widziane z tego miejsca,które znalazłem w internecie.


    ...i ruszamy w drogę powrotną do Mielca.Jedziemy więc dalej przez wieś,w kierunku widocznego z dala wzgórza o nazwie Południk.


   To ostatni podjazd tego dnia ale na szczęście możliwy do jazdy!


    Dojeżdżamy do pierwszych zabudowań Braciejowej, skręcamy w kierunku Dębicy.


    Teraz czeka nas nagroda za wspinaczkę,bo prawie do samej Dębicy,będziemy jechać w dół.


    Po wyjeździe z lasu,widzimy w dole zabudowania Braciejowej.


    Po zjechaniu w dół,skręcamy przy sklepie w lewo.


    Jedziemy przez wieś....


   Następnie mijamy Gumniska...


    ...i wjeżdżamy do Latoszyna,który jest obecnie wsią uzdrowiskową.


   Po wyjeździe z Latoszyna,dojeżdżamy do Dębicy.

    Po dojechaniu do ronda,jedziemy w kierunku centrum miasta.


    Jedziemy ul.Krakowską...


   ...i dojeżdżamy do następnego ronda,gdzie skręcamy w lewo.


    Jedziemy przez leśny skwer...


   ...i kontynuujemy jazdę, przy Zakładach Oponiarskich "Dębica".


                      Jedziemy drogą przy ogrodzenia zakładu,która niestety obecnie jest przebudowywana,więc musiałem skorzystać z pobocza.


    Po minięciu kotłowni,dojeżdżamy do skrzyżowania,gdzie skręcamy w lewo.


    Po dojechaniu do ronda,jedziemy przez most...


    ...ostatnie spojrzenie na Dębicę...

    ....i wjeżdżamy do Straszęcina

   Dojeżdżamy do kolejnego ronda.Tutaj mamy możliwość jechać w kierunku Radomyśla W. i przez górki dojechać do Zasowa.Ja miałem tego dnia dość górek i wybrałem dojazd do Zasowa inną drogą.


    Jedziemy więc dalej w kierunku Straszęcina....


   ...i po dojechaniu do przydrożnego krzyża,jedziemy przez stacje benzynową i skręcamy za nią w prawo.


   Wyjeżdżamy ze Straszęcina i po dojechaniu do skrzyżowania,skręcamy w kierunku Żyrakowa.


   Jedziemy wiaduktem nad autostradą A4 i skręcamy w prawo,w kierunku Żyrakowa.


    Jedziemy obok autostrady...


   ...i jedziemy przez Żyraków.


   Wjeżdżamy do Woli Żyrakowskiej...


   ...i po dojechaniu do skrzyżowania na ostrym zakręcie,skręcamy w lewo,w kierunku Zasowa.


   Tutaj wreszcie możemy odpocząć od szumu samochodów.


    Jedziemy w ciszy wśród pól i leśnych zagajników.


    Jedziemy przez Mokre,gdzie okoliczni rolnicy,wyspecjalizowali się w uprawach drzew i krzewów ozdobnych.


   Zasów również specjalizuje się w takich samych uprawach...


    ...dzięki którym rosną takie domy!


   Po dojechaniu do skrzyżowania przed kościołem,skręcamy w prawo.


                     Po wjechaniu na ostania tego dnia górkę,możemy odpocząć...

    ...i spojrzeć na rozlegające się uprawy jabłoni,wiśni,róż itd


    Drogą o nie najlepszej nawierzchni,wjeżdżamy do Dąbrówki Wisłockiej.


    Słońce coraz niżej ale na drogowskazie,wreszcie pokazuje się Mielec!


    Wjeżdżamy do Rudy...


   ....i na skrzyżowaniu aby uciec od szalonych kierowców,pędzących do Mielca,skręcamy w lewo...


    ...by po kilkudziesięciu metrach,skręcić przy Remizie OSP,w prawo.


                        Jedziemy więc w ciszy asfaltową dróżką...


   ..... a następnie jedziemy polną drogą o bardzo dobrej nawierzchni.



   Po dojechaniu do drogi asfaltowej,skręcamy w lewo...


   ...i po kilkuset metrach,ponownie skręcamy w lewo.



   Pędzimy przez Rudę...


   ...bo słońce znika za widnokręgiem!


                      Po minięciu Rydzowa jedziemy przez las...


    ...i po przejechaniu przez Podleszany....


 .....docieram o zmroku na mielecki rynek